Rozumiem Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce. Dowiedz się więcej.
ZAPYTAJ EKSPERTA
NIE ZNALAZŁEŚ ODPOWIEDZI NA SWOJE PYTANIA? ZAPYTAJ EKSPERTA

Piękne kwiaty w wazonie na dłużej...

Chyba każdego z nas cieszy widok pięknie kwitnących kwiatów na działce: lilii, dalii, astrów, tulipanów... Ścięte są namiastką piękna naszego ogrodu przeniesioną do domu. Są symbolem nietrwałości, mówi się,że z wazonu wypijają ostatnią kroplę wody. Jednak za pomocą „babcinych sposobów” możemy wydłużyć ich żywot by ozdabiały nasze stoły, szare kąty mieszkań jak najdłużej, lub zatrzymać ich wakacyjne piękno na długie miesiące w zasuszonych, wielobarwnych kompozycjach.

 

 

Gdy z nasion wyhodujemy piękne kwiaty chcemy, żeby cieszyły oko nie tylko w ogrodzie, ale również w wazonie. Oto kilka porad jak przedłużyć ich trwałość:

 

 

  • Końce pędów przycinamy skośnie (nie zaleca się miażdżenia pędów ani zeskrobywania skórki), aby powierzchnia pobierania wody była jak największa. Twarde końce pędów róż i bzów rozszczepiamy ostrym nożem na krzyż, najlepiej pod wodą.
  • Codziennie zmieniamy wodę – stosujemy przegotowaną (podczas gotowania wytrącają się sole wapnia) lub odstałą (ulatnia się szkodliwy dla kwiatów chlor), wazon myjemy detergentami i dokładnie płuczemy. Jeśli tego nie zrobimy to woda zrobi się mętna, będzie miała nieświeży zapach, a pędy zaczną gnić. Przyczyną są bakterie rozwijające się w środowisku wodnym, ale również w tkankach roślinnych co utrudni przewodzenie wody w roślinie.
  • Łodygi kwiatów nie powinny być zanurzone w wodzie głębiej niż 3-5 cm. Tylko kwiatom, które potrzebują dużo wody, jak np.: róża, wlewamy więcej wody.
  • Dla przedłużenia trwałości kwiatów może w wodzie rozpuścić specjalna odżywkę, zapobiegającą rozwojowi mikroorganizmów, np. Chrystal, podczas upałów do wody – zwłaszcza dla irysów cebulowych – możemy wrzucić kilka kostek lodu.
  • Dla odzyskania jędrności, przywiędły bukiet dobrze jest zanurzyć po główki kwiatów w chłodnej wodzie.
  • Wazon ustawiamy z dala od ciepłych grzejników, promieni słonecznych a także jabłek i bananów, ponieważ owoce wydzielają etylen – gaz, na który wrażliwe są niektóre gatunki kwiatów, np.: lwie paszcze, lilie czy goździki. Z bukietu usuwamy zwiędłe kwiaty, które również wydzielają ten gaz. Warto także wiedzieć, że małe stężenie etylenu występuje w powietrzu, a jego dodatkowymi źródłami są spaliny samochodowe i dym papierosowy. Więdnięcie kwiatów wiąże się także z procesem oddychania, w którym rośliny zużywają cukier zawarty w tkankach.
  • Takie kwiaty jak: irysy, maki, narcyzy i piwonie wymagają cięcia w fazie zamkniętego paka, inne: nagietki, słoneczniki, chryzantemy czy tawułki powinny być cięte w pełni rozkwitu.
  • Maleńka szczypta cukru, lub miodu dodana do wody jest dobrą odżywką dla większości kwiatów. Zakwaszenie wody zmniejsza rozwój bakterii gnilnych. Można stosować tu ASPIRYNĘ, kilka kryształków kwasku cytrynowego. Podobną rolę spełnia włożenie do wody monety miedzianej lub mosiężnej blaszki.
  • Końcówki łodyg kwiatów letnich, ściętych z ogrodu należy na kilka sekund zanurzyć w gorącej wodzie, a później schłodzić, np.: w piwnicy.
  • Starajmy się nie ustawiać kwiatów w pełnym słońcu.
  • Woda w naczyniach metalowych dłużej pozostaje świeża.
  • W gorących pomieszczeniach bukiety trzeba często zraszać lub zamgławiać (niektóre, np. kamelie, tulipany, goździki nie lubią być spryskiwane).
  • Warto pamiętać o tym, że trwałość kwiatów jest cechą gatunkową i dlatego właśnie maki więdną po kilku godzinach podczas gdy storczyki stoją w wazonie do 5 tygodni.

 

W odróżnieniu do kwiatów ciętych,suszone są symbolem trwałości, dzięki prostemu zabiegowi na długie miesiące możemy zachować wspomnienia w nich zaczarowane.

 

By zatrzymać odrobinę letniej ferii kolorów, by wspomnienie lata zostało z nami przynajmniej do następnej wiosny, możemy suszyć kwiaty, kłosy zbóż zebrane w naszych ogrodach czy na łące. Jedni uważają, że kwiatów podarowanych od kogoś w żadnym wypadku nie powinno się zasuszać, bo może to „zasuszyć” relacje między obdarowanym a obdarowującym. Inni twierdzą, że to najlepsza ozdoba naszych mieszkań zimą. Wszak już w Starożytności cieszyły one oko najważniejszych osób w państwie. Wraz z suszonymi trawami, piórami, ozdobnymi liśćmi drzew, niejednokrotnie skropione perfumami o bajecznym zapachu, tworzyły niezapomniane kompozycje. Istnieje wiele metod suszenia kwiatów, a ich dobór jest często zależny od gatunku jakim dysponujemy. Poniżej przedstawiamy kilka tajników suszenia, które sprawią,że nasze suszki będą mienić się wakacyjną paletą barw, tak jakby czas się dla nich zatrzymał.

 

  1. Należy pamiętać o podstawowej zasadzie,że rośliny przeznaczone na suszki ścinamy w południe, przy słonecznej pogodzie.
  2. Kocanki zbieramy, gdy kwiaty rurkowe są jeszcze zupełnie zasłonięte okrywą koszyczka,; zatrwian, gdy wybarwiają się kwiaty położone najwyżej w kłosie; szczeć, którego owocostany ściany w rożnych fazach dojrzałości, by uzyskać materiał o rożnym zabarwieniu; miechunkę ścina się gdy wszystkie „lampiony” są wybarwione.
  3. Pamiętajmy by suszone kwiaty stały w miejscach przewiewnych, ale nie słonecznych, żeby nie wyblakły.
  4. Łodygi oczyszczamy z liści, wieszamy w małych pęczkach, w przewiewnym zacienionym miejscu co 15-20 cm.
  5. Zielarska metoda suszenia – jedna z najbardziej popularnych metod suszenia bukietów kwiatowych czy ziół, które wieszamy do góry nogami.
  6. Róże wieszamy pąkami w dól gdy jeszcze ładnie wyglądają, natomiast hortensje zostawiamy w wazonie z odrobiną wody.
  7. Duże główki róż, przegorzanów, czosnku suszymy najlepiej w pozycji pionowej, wbijając łodygi w kartonowe pudełka, tak by pąki oparły się o ich dno.
  8. Inna metodą suszenia, zwłaszcza małych delikatnych kwiatów i liści jest umieszczenie ich, w uprzednio osuszonym w piekarniku piasku. Do tego celu możemy użyć dostępnych na rynku substancji o wysokich właściwościach higroskopijnych, np. boraks lub żel krzemionkowy w postaci żelu.
  9. Gdy suszki się zabrudzą, kurz zdmuchujemy suszarką do włosów, a czysty bukiet delikatnie spryskujemy specjalnym preparatem w spreju do odświeżania suchych kwiatów lub najzwyklejszym lakierem do włosów.
  10. Najłatwiej je układać w specjalnej gąbce florystycznej – kolor beżowy.
  11. Jeśli nasz ususzony bukiet zakurzy się przez zimę, warto zdmuchnąć kurz suszarka do włosów, a następnie spryskać bukiet delikatnie wodą. Gdy przeschnie można dodatkowo użyć specjalnego sprayu do suchych bukietów, który odświeży kolor i ma działanie antystatyczne.

 

Szczególnie do suszonych kompozycji polecamy: niezastąpione róże, ostróżkę, krwawnik, przegorzan, szarotkę, zatrwian tatarski i wrębny, czarnuszkę orientalną, suchołuskę, szczeć, wiecznik, trawę pampasową, kocankę, miesięcznicę, kraspedię, szarłat ogrodowy, miechunkę, mikołajka, liatrę kłosową, dzwony irlandzkie, dziewięćsił bezgłowy, drakiew gwieździstą oraz kolby kukurydzy ozdobnej, owocostany lnu, kłosy zbóż, pałki, pędy niektórych drzew i krzewów. Na rynku florystycznym dostępnych jest także wiele egzotycznych suszek owoców, kwiatów, gałęzi i liści, pochodzących z najodleglejszych części świata:

 

owoce: eukaliptusa, tykwy, lotosu, akacji, kwiaty protei, banksji, gałęzie: eukaliptusa, banksji, kokosa, ruskusa, kokoloby, pędy aloesu.

 

Na koniec, jako inspiracje do zabawy z „suszkami”, proponujemy krótki wiersz jednego z największych rosyjskich poetów – Aleksandra Puszkina pt. „Kwiat”:

 

„Kwiat zasuszony i bezwonny

 Znalazłem w książce z dawnych lat,

 I głos marzenia nieuchronny

 Już się do mej duszy wkradł.

 

Gdzie kwitnął? Jakiej wiosny zaznał?

 Czy długo kwitnął? Kto go rwał?

 Czy go zerwała dłoń przyjazna?

 I po co w książce leżeć miał?

 

Czy na pamiątkę czułej schadzki,

Czy znaczyć miał rozłąki ból,

Czy był to tylko ślad przechadzki

 W cienistym lesie, w ciszy pól?

 

Czy żyje ów ? Czy żyje owa?

Gdzie mają swój zaciszny kąt?

A może zwiędli już bez słowa,

Tak jak ten kwiat nieznany zwiądł?”

 

Zachęcamy państwa do zabawy z tym wdzięcznym materiałem i podzielenia się z nami waszymi letnimi wspomnieniami, ukrytymi w zasuszonych kompozycjach. Najciekawsze zdjęcia zostaną opublikowane na naszej stronie www.

powrót

TORSEED – Przedsiębiorstwo Nasiennictwa Ogrodniczego i Szkółkarstwa S.A. w Toruniu